Dwujęzyczność przepustką do lepszego świata

 

„Tyle razy jesteś człowiekiem, ile znasz języków” – słowa te przypisywane J.W. Goethemu najlepiej obrazują to jak znajomość języków może wzbogacić nasze życie i naszą osobowość.

Używając terminu „osoba dwujęzyczna” mamy na myśli osobę posługującą się dwoma językami z biegłością charakterystyczną dla rodzimych użytkowników języka. Dwujęzyczność wynika często z pochodzenia z rodzin mieszanych narodowo lub z rodzin, w których członkowie posługują się kilkoma językami równocześnie, ale nie tylko.

Jeszcze do niedawna można było usłyszeć wiele nieprzychylnych opinii na temat dwujęzycznego wychowywania dzieci, które miało odbijać się negatywnie na umiejętnościach językowych zwłaszcza dzieci najmłodszych. Pogląd ten szybko jednak został zarzucony, od czasu gdy wszystkie badania naukowe zaczęły potwierdzać, że jest wprost przeciwnie. Jak wszyscy wiemy, dzieci uczą się języków szybko i łatwo, jeśli tylko mają ku temu sprzyjające okoliczności. Dzieci stają się dwujęzyczne w sposób naturalny, gdy od najwcześniejszych lat, a najlepiej od urodzenia, mają kontakt z dwoma językami. Warto zaznaczyć, że jeżeli kontakt z drugim językiem następuje w środowisku domowym, zdaniem większości językoznawców, proces przyswajania drugiego języka przebiega podobnie jak w przypadku nabywania języka pierwszego. Mamy w tym przypadku do czynienia z dwujęzycznością rodzinną, której efekty w postaci rozumienia i przyswojenia sobie obu języków są dość szybkie, w przeciwieństwie do tzw. dwujęzyczności kulturowej, gdzie kontakt z drugim językiem następuje wyłącznie poprzez kontakty z otoczeniem. Z takim rozumieniem dwujęzyczności mamy na przykład do czynienia w przypadku imigrantów, mających kontakt z drugim językiem nie w rodzinie, ale w szerzej rozumianym środowisku.

Przyswojenie sobie dwóch języków przez dziecko w rodzinie stanowiącej małżeństwo mieszane, a więc w której każde z rodziców ma inną przynależność narodowo-kulturową, uważane jest za trudniejsze od sytuacji imigracji rodziców. W przypadku tym wiele zależy od postawy rodziców i chęci wykorzystania swojej dwujęzyczności. Pomocna może być tu wiedza na temat przyswajania języków przez dziecko, ale też postawa akceptacji wobec kultury współmałżonka i istniejących różnic kulturowych. Specjaliści i badacze dwujęzyczności zalecają na przykład w sytuacji, w której rodzice posługują się dwoma językami,  stosowanie strategii jedna osoba – jeden język. Słuszność takiego podejścia wynika z przeprowadzonych badań. I tak, na przykład w przeprowadzanych we Francji badaniach Hélot aż trzy czwarte rodziców, których dzieci były dwujęzyczne, stosowało tę strategię. Gdy zaś rodzice pozostawiali sprawę dwujęzyczności dziecka spontanicznym zachowaniom językowym, u dziecka szybko zaczął  przeważać język otoczenia.

Odmienność podanych perspektyw dwujęzyczności (a więc istnienie dwujęzyczności rodzinnej i kulturowej) nie wyklucza możliwości wyciągnięcia ogólnych wniosków na temat dwujęzycznego wychowania. Korzyści z biegłej znajomości dwóch języków są bowiem niezaprzeczalnie ogromne.

W ostatnich latach naukowcy stworzyli cały katalog korzyści, jakie wiążą się z dwujęzycznością. Posługiwanie się na co dzień dwoma językami usprawnia funkcjonowanie poznawcze – ćwiczy nie tylko umiejętności językowe, ale również uwagę i elastyczność myślenia. Badania pokazują, że takie pozajęzykowe korzyści przynosi nie tylko posługiwanie się dwoma kompletnie różnymi językami, ale również językami zbliżonymi do siebie, pochodzącymi z tej samej rodziny. Udowodniono także, że jednoczesne posługiwanie się dwoma językami w znacznym stopniu poprawia koncentrację, poszerza w znaczny sposób możliwości poznawcze i ułatwia odnalezienie się w różnych środowiskach kulturowych. Dwujęzyczność rodzinna pozwala na bardziej harmonijny rozwój dziecka. Jest to tym bardziej widoczne, że nagłe pozbawienie dziecka kontaktu z jednym z języków (np. w wyniku rozwodu rodziców), może doprowadzić do zaburzeń rozwojowych.

W dzisiejszych czasach znajomość  języka obcego jest przepustką do lepszego świata, zwłaszcza, jeśli językiem tym posługujemy się od dziecka, w sposób biegły. Zalety dwujęzyczności wcale nie kończą się jednak na „technicznym” opanowaniu języka. Język bowiem i jego naturalne poznanie, zawiera w sobie również zawsze wiedzę na temat szerokiego kontekstu – na temat kultury drugiego kraju, obyczajów jego mieszkańców, a taka wiedza może okazać się bardzo pożądana w przyszłym środowisku zawodowym.

Na koniec kilka cytatów potwierdzających zalety dwujęzyczności:

 

Gra­nice mo­jego języ­ka są gra­nica­mi mo­jego świata.” – Ludwig Wittgenstein

“Znać inny język to jak posiadać drugą duszę.”Charlemagne

“Jeden język ustawia Cię w korytarzu życia. Dwa języki otwierają każde drzwi po drodze.” – Frank Smith

 

Źródła:

Naturalna dwujęzyczność czyli o dwujęzycznym wychowaniu dzieci, Krystyna Wróblewska-Pawlak

Czytaj również:

Czy łatwiej uczyć się podobnych języków, czy zupełnie odmiennych?

Nauka języka słowackiego przez Internet

 

 

 

 

 

 

 

Język rumuński a inne języki romańskie

Język rumuński należy do grupy języków romańskich. Wykazuje wiele podobieństw w odniesieniu do innych języków tej grupy, głównie do języka włoskiego i francuskiego, mniej do języka hiszpańskiego. Posługuje się nim około 24 mln osób, z czego 17,25 mln w samej Rumunii. Dialekt języka rumuńskiego używany w Mołdawii przez radzieckich przywódców nazwany został językiem mołdawskim, jednak  językoznawcy nie uznają go za odrębny język. Pogląd, zgodnie z którym uznano język mołdawski za język odrębny do rumuńskiego propagowany był w ustanowionej w 1924 roku Mołdawskiej Autonomicznej Socjalistycznej Republice Radzieckiej, a elementem takiego podejścia było używanie cyrylicy do zapisu tego języka. W 1932 roku system pisma został oficjalnie zmieniony na alfabet łaciński, zaś ortografię ujednolicono ze standardowym językiem rumuńskim.

Język rumuński rozwijał się odrębnie od innych języków romańskich, a na przestrzeni wieków wchłonął różnorodne elementy obce (słowiańskie, tureckie, greckie i węgierskie), jest dzięki temu językiem niezwykle ciekawym i złożonym. Najwięcej podobieństw łączy go z językiem włoskim, posiada około 77% wspólnego z nim słownictwa oraz podobne zasady gramatyczne. Co więcej, rumuński podobny jest do włoskiego bardziej niż włoski do rumuńskiego. Rumun słysząc język włoski zawsze co nieco zrozumie, Włoch zrozumie z wypowiedzi po rumuńsku znacznie mniej. Rumuński nie będzie też zrozumiały dla użytkowników francuskiego, katalońskiego, hiszpańskiego czy portugalskiego, jeśli wcześniej nie uczyli się tego języka.

Rumuński jest jedynym językiem romańskim, w którym rodzajniki określone są enklityczne, czyli są dołączane na końcu rzeczownika jako przyrostki, a nie na początku (jako przedrostki). Zostały one ukształtowane, jak w innych językach romańskich, z łacińskich zaimków wskazujących. Rzeczowniki w języku rumuńskim występują w trzech rodzajach: męskim, żeńskim i nijakim. Rodzajnik określony ma różne formy w zależności od tego czy rumuńskim słowo, do której należy jest rodzaju męskiego lub żeńskiego. Rodzajnik określony słów rodzaju męskiego to –ul, a żeńskiego -a.

Język rumuński odziedziczył z łaciny pięć przypadków: mianownik, dopełniacz, celownik, biernik i wołacz. Morfologicznie mianownik i biernik są identyczne w przypadku rzeczowników; podobnie, dopełniacz i celownik mają wspólną formę (pary te są jednak różne w odmianie zaimków osobowych).

Z innymi językami romańskimi język rumuński łączy podoba odmiana czasowników – odmieniają się one przez osoby, liczby, czasy, tryby oraz strony.

Filologię rumuńską można studiować w Polsce na kilku uczelniach wyższych, między innymi na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Uniwersytecie Warszawskim. Na wielu uczelniach, rumuńskiego można też uczyć się jako języka dodatkowego w tracie studiów na kierunku romanistyka.

 

Podobne artykuły:

Język czeski a język słowacki

Fałszywi przyjaciele” w języku serbskim

„Fałszywi przyjaciele” w języku bułgarskim

„Fałszywi przyjaciele” w języku rosyjskim

 

 

 

Ile jest języków na świecie?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Jedni twierdzą, że jest ich około 3000, inni podają liczbę 5000-6000. Wydawać by się mogło, że każdy kraj ma swój jedyny język urzędowy i na tym kończy się lista języków występujących na świecie. Nie jest to jednak oczywiście prawdą. A.F. Majewicz w swojej książce Języki świata i ich klasyfikowanie wyodrębnił 5674 języków. Z kolei T. Milewski w książce Językoznawstwo wymienia tylko 2500 języków.
Problemy z oszacowaniem liczby języków wynikają między innymi z tego, że na świecie wciąż trwają spory, czy dany etnolekt jest językiem czy dialektem. Do takiej sytuacji dochodzi na przykład w Chinach, Indiach czy w krajach zamieszkałych przez liczne plemiona, tam gdzie powierzchnia państwa jest na tyle duża, aby w każdej jego części mieszkańcy mogli porozumiewać się w innym języku. Tak znaczna różnorodność w liczbie podawanych języków wynika też z tego, iż nie wszyscy obejmują statystyką języki sztuczne (np. esperanto) i języki martwe lub języki wymierające (np. sanskryt lub łacinę). Szacuje się, że do 2100 roku wymrze ponad połowa obecnie używanych języków na świecie dlatego, że są używane przez bardzo małą liczbę użytkowników.

Języki świata są tak różne jak niepowtarzalny jest każdy człowiek, ale tak jak wśród ludzi, również wśród języków można wyodrębnić poszczególne rodziny. Istnieje też wiele języków dotąd niesklasyfikowanych, a niewykluczone, że istnieją również takie, które do tej pory nie zostały odkryte.
Najwięcej ludzi na świecie używa języka chińskiego, a ich liczba jest szacowana na około 2 miliardy. Coraz bardziej wzrasta liczba użytkowników języka hindi (450 milionów), hiszpańskim posługuje się około 370 milionów osób, rosyjskim 277 milionów, arabskim 246 milionów, bengalskim 211 milionów, a portugalskim 191 milionów ludzi. Oczywiście językiem o największym zasięgu globalnym jest język angielski.

Współcześni lingwiści przy identyfikowaniu grup językowych, poza wzorami fonologicznymi biorą pod uwagę także inne wskaźniki, jak chociażby stosowanie tonacji dla rozróżnienia znaczenia. Ważnym sposobem klasyfikowania języków jest też szyk wyrazów w zdaniu. I tak np. w angielskim, greckim i suahili podstawowy szyk to podmiot – orzeczenie – określenie („ja – zjadłem-jabłko”), jest to więc język SVO (Subject- Verb- Object). Języki hindi, japoński, i turecki należą do języków SOV („ja- jabłko- zjadłem”), hebrajski, maoryjski i walijski są przykładami języków VSO („ Zjadłem- jabłko-ja”).

 

 

Ze względu na pochodzenie języki dzieli się na rodziny tzn. zespoły językowe pochodzące od wspólnego prajęzyka. Oprócz rodzin istnieją ligi językowe, czyli „grupy językowe różnych języków powstałe w wyniku kontaktu geograficznego”, które wykazują wiele cech wspólnych w strukturze gramatycznej. Najbardziej luźnym zespołem języków jest cykl, czyli łańcuch stykających się ze sobą rodzin- na pograniczu powstają wtedy języki lub dialekty mieszane noszące cechy obu sąsiadujących rodzin. Istnieją wreszcie języki izolowane, (jak na przykład język baskijski) nie wykazujące powiązań z żadnym innym językiem.

Do najważniejszych rodzin językowych świata należą: rodzina indoeuropejska (Europa, część Azji, Ameryki Północnej i Południowej, Afryka), afroazjatycka (Afryka, południowo-zachodnia Azja), bantu (Afryka na południe od Sahary), Khoisan (południowa Afryka), kaukaska (Kaukaz), drawidyjska (południowe Indie), austroazjatycka (wschodnie Indie, Indochiny), austronezyjska (Oceania, Indonezja, Madagaskar), papuaska (Nowa Gwinea), chińsko-tybetańska (Azja południowo-wschodnia), uralska ( południowo-wschodnia Europa, zachodnia Syberia), paleoazjatycka zwaną też paleosyberyjską (wschodnia Syberia, Kamczatka, Sachalin), eskimosko-aleucka (obszary Arktyki od Grenlandii po Kamczatkę),atphaskan (zachodnia część Ameryki Północnej), uto-aztecka (Meksyk) i rodzina karibi (Antyle, północna Brazylia).

Podobne artykuły:

Język chiński – czy opłaca się nauka tego języka? 

Jakich języków warto się uczyć ?

Powiedzenia związane z językami