Język farerski – obok duńskiego, język urzędowy Wysp Owczych

 

Język farerski jest językiem germańskim wywodzący się z grupy języków skandynawskich. Posługuje się  nim około 48 tysięcy mieszkańców Wysp Owczych i około 25 tysięcy mieszkańców Danii.  

Pochodzenie języka farerskiego przypisuje się językowi staronorweskiemu, który był używany przez Wikingów. W 1854 roku nastąpiły pierwsze próby standaryzacji gramatyki farerskiej, które okazały się fiaskiem. Twórcom zarzucono zbyt wiele odniesień do zasad języka staronorweskiego, które były bardzo archaiczne, a sama pisownia bardzo odbiegała od formy mówionej co sprawiało wiele kłopotów. Kolejnej próby standaryzacji języka farerskiego podjął się lingwista Jákup Jakobsen, niestety również i w tym przypadku, stworzona przez niego ortografia nigdy się nie przyjęła. Ostatecznie Farerowie  po dzień dzisiejszy stosują się zasady gramatyki, których twórcami byli lingwiście Hammershaimb i Sigurðssonoper.  Alfabet farerski jest jedynym w swoim rodzaju, składa się z 28 liter i zaczyna się od A i kończy na Ø.

Na Wyspach Owczych, od 1906 roku, język farerski był traktowany na równi z językiem duńskim, a od 1939 roku jest jednym z  języków nauczanych w szkołach. W 1948 zyskał status języka urzędowego i jest nim do dnia dzisiejszego.

Obecnie o zachowanie poprawności i trwałości języka odpowiedzialne jest Farerskie Towarzystwo Naukowe (Føroya Fróðskaparfélag), a także Farerska Akademia Nauk.

Farerski jest mało popularnym językiem, a jego nauka sprawia duże kłopoty ze względu na mały dostęp do jakichkolwiek materiałów dydaktycznych. Posłuchajmy jednak przynajmniej piosenki słynnego farerskiego zespołu, dzięki której możemy zaznajomić się z brzmieniem tego tak mało znanego, choć europejskiego języka.

 

Czytaj również:

Które języki są wzajemnie zrozumiałe ?

Rodzina języków germańskich, czyli: niemiecki, niderlandzki, angielski, duński, norweski, szwedzki oraz islandzki

Tydzień Kultury Fińskiej we Wrocławiu

 

27 listopada rozpoczęty został Tydzień Kultury Fińskiej we Wrocławiu, zainaugurowany przez prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza i ambasadora Finlandii w Polsce panią Hannę Lehtinen. 

Tydzień Kultury Fińskiej zorganizowano w związku z obchodami 100. rocznicy niepodległości Finlandii, a inicjatorami wydarzeń składających się  na jego obchody była Ambasada Finlandii w Warszawie oraz Małgorzata Węgrzyn-Wysocka Konsul Honorowy Republiki Finlandii w Polsce.

W trakcie Tygodnia Kultury Fińskiej zorganizowano cały szereg wydarzeń związanych z Finlandią  oraz fińską kulturą i językiem. Między innymi można było obejrzeć wystawę z okazji 100. rocznicy Niepodległości Finlandii i 150. rocznicy urodzin marszałka Gustafa Mannerheima – bohatera narodowego Finlandii, który stał na czele fińskiego ruchu niepodległościowego w czasie I wojny światowej i doprowadził do wyzwolenia swojego kraju spod władzy Rosji.  Na wystawie pokazano mniej znany okres życia marszałka, którym był ponad siedmioletni pobyt w Polsce.

Obchodom Tygodnia Kultury Fińskiej towarzyszyły również inne wydarzenia. W restauracji HINT Food & Drinks przy ulicy Pawła Włodkowica można było spróbować potraw kuchni fińskiej, a w kinie Nowe Horyzonty zapoznać się interesującą fińską kinematografią. Obchody Tygodnia Kultury Fińskiej, 6 grudnia zakończyło pojawienie się św. Mikołaja na wrocławskim rynku.

Zajrzyj również do artykułu:

Język estoński maleńki język z ogromem możliwości

Tajniki języka słoweńskiego

 

Słowenia to malutki kraj, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, a wszystko to za sprawą licznych atrakcji, jakie oferuje. Można tam zakosztować górskich wspinaczek w przepięknych Alpach Julijskich lub zwiedzić  liczne  jaskinie, w tym słynną jaskinię Postojna (słoweńska Postojnska jama), na zwiedzanie której, wraz z towarzyszącymi jej obiektami, warto zaplanować cały dzień.

Podróżnikom lubiącym poleniuchować Słowenia ma do zaoferowania cieplice, czyli ciepłe lecznicze źródła, jeziora oraz barwne i ciepłe wybrzeże Adriatyku. Nie brakuje również  malowniczych miasteczek, owianych tajemnicami, w których położone są zameczki pamiętające najodleglejsze czasy.

Kraj ten ma powierzchnie piętnastokrotnie mniejszą od Polski. W nawiązaniu do niewielkiej powierzchni tego kraju, sami jego mieszkańcy stworzyli wiele zabawnych powiedzeń na ten temat, oto przykłady:

  • „Kiedy w Lublanie ktoś kichnie, w Mariborze ludzie otwierają parasole.”
  • „Aby romantyczny spacer wzdłuż słoweńskiego wybrzeża trwał wystarczająco długo, trzeba zawracać przynajmniej 10 razy.”
  • „Podczas konkursu skoków w Planicy skoczkowie muszą mieć ze sobą paszporty, na wypadek gdyby przelecieli przez granicę”.

Językiem urzędowym Słowenii jest język słoweński.

Język ten należy do grupy języków południowosłowiańskich i jest najbliżej spokrewniony z dialektami kajkawskim i czakawskim języka chorwackiego. Z dialektem sztokawskim, który jest podstawą standardowych języków chorwackiego, bośniackiego i serbskiego, słoweński jest spokrewniony w znacznie mniejszym stopniu. Stąd też wynikają tak znaczące różnice między standardowym językiem słoweńskim i choćby chorwackim, powodujące, że użytkownicy tych języków wzajemnie nie rozumieją swoich wypowiedzi.

Językiem słoweńskim posługuje się obecnie około 2,4 miliona ludzi i jest on językiem urzędowym w niewielkiej Słowenii. Słoweńskim posługują się również mieszkańcy terenów przygranicznych w Austrii i we Włoszech, a także w części Chorwacji, w szczególności na półwyspie Istria, a także w rejonie Rijeki i Zagrzebia oraz w Serbii i na południowo-wschodnich Węgrzech.

Język słoweński jest uważany za jeden z najbardziej archaicznych języków świata, najstarsze dokumenty w tym języku pochodzą z X wieku. Podobnie jak wszystkie języki słowiańskie, język słoweński wyewoluował z języka prasłowiańskiego.

Cechą charakterystyczną języka słoweńskiego jest jego zróżnicowanie, gdyż w języku tym występuje aż 46 dialektów, co sprawia, że jest najbogatszym w dialekty językiem z grupy języków słowiańskich. Stąd bierze się też ogromna rozbieżność między oficjalnym językiem urzędowym występującym w mediach,  literaturze czy filmach, a językiem, który można usłyszeć na ulicach. Z tego też powodu język słoweński jest uważany za jeden z najtrudniejszych języków do nauki.

Nauka słoweńskiego przysparza też wielu kłopotów ze względu na swoja złożoną gramatykę. Obok wielu czasowników nieregularnych, w języku słoweńskim stosuje się liczbę podwójną, co stanowi problem dla obcokrajowców próbujących zmierzyć się z tym językiem.

Występują cztery czasy gramatyczne: jeden prosty (teraźniejszy) oraz trzy czasy złożone (przeszły, zaprzeszły i przyszły).

Trudny w nauce jest również akcent, który w języku słoweńskim jest swobodny, ruchomy i ma charakter dynamiczny. Dodatkowo w niektórych dialektach występuje akcent melodyczny (toniczny). Akcent z reguły nie jest oznaczamy w ortografii, choć są od tego wyjątki.

Na koniec  dzisiejszego artykułu kilka zabawnych przysłów w języku słoweńskim:

Ogibaj se kozla od spredaj, konja od zadaj, zlega človeka pa od vsehstrani.” Co w znaczeniu dosłownym oznacza: Unikaj kozy z przodu, konia z tyłu, a złego człowieka z każdej strony.

Starega vina, starih prijateljev se drži” Starego wina i starych przyjaciół się trzymaj.

Zajrzyj również do innych artykułów:

Ile jest języków na świecie?

Czy język migowy jest uniwersalny na całym świecie ?

 

 

 

 

 

Europejski Dzień Języków

Jak co roku, 26 września będziemy obchodzić Europejski Dzień Języków. Święto to zostało ustanowione wspólnie przez Komisję Europejską oraz Radę Europy w 2001 roku, który jednocześnie został ogłoszony Europejskim Rokiem Języków. Od tamtej pory, święto to co roku jest obchodzone tego samego dnia we wszystkich krajach europejskich.

Ideą powołania Europejskiego Dnia Języków miała być promocja bogactwa kulturowego i językowego Europy i jednoczesne zachęcenie ludzi, niezależnie od ich wieku, do nauki języków.  Oba aspekty są  niezwykle istotne, gdyż różnorodność językowa jest podstawowym elementem europejskiej tożsamości kulturowej, zaś zdolność posługiwania się różnymi językami otwiera szerokie możliwości.

Z okazji Europejskiego Dnia Języków w wielu instytucjach w całej Europie organizowane są liczne wydarzenia takie jak imprezy dla dzieci, specjalne kursy językowe, konferencje naukowe, a w mediach takich jak radio czy telewizja publikowane różnego rodzaju programy poświęcone tematyce języków w Europie.

Organizatorem wydarzeń są szkoły, uczelnie, domy kultury, a także inne instytucje państwowe oraz media społecznościowe.

W tym roku w większych miastach Polski, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław oraz Częstochowa, zorganizowane zostaną cykliczne imprezy związane z Europejskim Dniem Języków. Wstęp na większość z nich jest bezpłatny, a udział w niektórych wymaga wcześniejszej rejestracji on-line. Szczegóły dotyczące wydarzeń w poszczególnych miastach można znaleźć na dedykowanym im stronach internetowych: http://edl.ecml.at/Home/tabid/1455/language/pl-PL/Default.aspx

 

Czytaj również:

Jaki jest najstarszy język świata ? Hebrajski, perski czy może litewski ?

Ciekawostki o językach, o których mogliście nie wiedzieć

Które języki zanikną w najbliższej przyszłości?

 

Szacuje się, że do czasów współczesnych z językowej mapy świata zniknęło już 230 języków, które w różnych okresach były używane w rozmaitych zakątkach świata. Na świecie pozostaje jeszcze około 6,5 tysiąca, spośród których około 3 tysięcy języków jest określanych przez badaczy jako języki zagrożone wyginięciem, które mogą całkowicie zniknąć z użycia już około roku 2100.

Według ostatnich badań, około 96 procent języków będących w użyciu aktualnie na świecie, jest używanych przez zaledwie 3 procent ludzi. Na liście zagrożonych języków nie brakuje takich, którymi posługują się bardzo małe społeczności, a czasami nawet grupki zaledwie kilkudziesięciu osób. „BBC“ podało nawet, że na świecie występuje język, którym posługuje się tylko jedna osoba – język kusunda w Nepalu, którym mówi tylko 75-letnia GyaniMaiyi Sen, członkini plemienia, liczącego sobie zaledwie 100 osób. Spośród członków tego plemienia tylko ona pamięta jeszcze ten język ich przodków.

Zjawisko wymierania języków jest bardzo powszechne w Australii i dotyczy stopniowego zaniku narzeczy miejscowej ludności aborygeńskiej. Gwałtownie wymierają również języki rdzennej ludności Afryki równikowej i Amazonii oraz języki, którymi posługują się mieszkańcy zachodniego wybrzeża Ameryki Północnej. Szacuje się, że co dwa tygodnie na naszej planecie wymiera jeden język wraz z najstarszymi mieszkańcami, którzy byli jego użytkownikami.

Sam proces zaniku języka przebiegać może bardzo różnorodnie. W przeszłości zdarzało się, że języki wymierały gwałtownie, na przykład w wyniku wojen, przekształceń politycznych albo katastrof przyrodniczych. Zwykle jednak zjawisko wymierania języka jest procesem stopniowym. Zazwyczaj język umiera, gdyż coraz częściej jest zastępowany innym językiem. Przyczyn tego zjawiska upatruje się w globalizacji, zmianach społecznych, a także migracji ludności z obszarów wiejskich do miast. W Europie wymarły już między innymi takie języki jak: dalmatyński (Chorwacja), kapadocki (Turcja), karelski (Rosja), czy słowiński (Polska). Języki krytycznie zagrożone to: cakoński, kapadocki (Grecja), karaimski (Ukraina), manx, kornijski (Wielka Brytania) i liwski (Łotwa). Do listy tej dołączył też ostatnio języki białoruski, którym – wskutek propagowania języka rosyjskiego w mediach, edukacji i wszelkich formach życia publicznego – posługuje się coraz mniejsza liczba Białorusinów.

Przyczyny wymierania języków

Zjawisko wymierania języków nie dotyczy jednak wcale wyłącznie izolowanych i niewielkich społeczności zamieszkujących Afrykę, Azję czy Australię, ale jest też obecne wśród licznych mniejszości autochtonicznych zamieszkujących wysoko rozwinięte państwa Europy. Jest to między innymi skutkiem obowiązkowego systemu edukacji dla dzieci, w którym nauka języków zajmuje ważne miejsce, coraz częstszych migracji zarobkowych, czy wreszcie niezwykle dynamicznego rozwoju mediów społecznościowych, dzięki którym grupy dotąd odrębne językowo i kulturowo zaczęły poznawać i przyswajać język większości.

Wybór języka jest często odpowiedzią na zjawiska występujące na rynku. Ludzie wybierają ten język, który w dalszej perspektywie będzie dla nich korzystniejszy. Języki mniejszości zanikają, będąc wypierane przez bardziej prestiżowe. Dzieje się tak na ogół, gdy użytkownicy mniejszościowego języka dochodzą do wniosku, że nie pomaga on im w polepszeniu ich sytuacji społeczno-ekonomicznej, zawodowej czy w uzyskaniu awansu społecznego. Przykładowo, w Singapurze zaprzestaje się używania w domu języków azjatyckich, przechodząc na angielski, ponieważ jego rynkowa wartość przeważa w rachunku korzyści dla dzieci. Podobnie było w przypadku Irlandczyków, którzy w XIX wieku zaczęli masowo przechodzić na język angielski. Język gaelicki, czyli rodzimy język Irlandczyków, zaczął być bowiem utożsamiany z zacofaniem,  wiejskim sposobem życia, izolacją i ubóstwem, angielski  zaś uosabiał jedno z najpotężniejszych mocarstw świata. Świadomość wartości języka gaelickiego, sięgającego 2500 lat wstecz dotarła do władz dopiero po zakończeniu I wojny światowej. Dziś obowiązująca w Irlandii konstytucja uznaje irlandzki jako pierwszy język urzędowy, umieszczając angielski na drugim miejscu. Niestety, w rzeczywistości język gaelicki jest używanym przez zdecydowaną mniejszość. Obecnie językiem gaelickim posługuje się zaledwie 40 tysięcy osób i są to w przeważającej mierze osoby starsze. Podobnie jest w Bretanii, północno-zachodnim regionie Francji, gdzie zachowała się niewielka populacja do dziś posługująca się tym jedynym językiem celtyckim w kontynentalnej części Europy. Język bretoński, który według listy UNESCO również należy do grupy języków poważnie zagrożonych wyginięciem, jest językiem którego znajomość deklaruje zaledwie 6% Bretończyków w wieku 40 lat oraz tylko 1% osób do 20 roku życia. Bretończycy próbują walczyć o swoją odrębność kulturową, podejmując się wielu działań mających na celu zachowanie języka, może się jednak okazać, że na ratunek jest już za późno…

Na świecie występuje też ciągle problem rdzennych społeczności, które stały się mniejszością na własnym terytorium ze względu na napływ dominującej grupy. Tego rodzaju marginalizacja jest szczególnie wyraźna na przykład w społeczności San w Afryce Południowej, Ajnu w Japonii czy Indian w Kalifornii.

Na zachodnim wybrzeżu USA w Kalifornii, w czasach tzw. „gorączki złota”, przypadającej na 1850 rok, istniało aż około stu języków autochtonicznych. Do dzisiaj przetrwało ich tam zaledwie 50. Podstawowym językiem komunikacji dla Indian jest język angielski, a tylko ok. 28% ludności rdzennej posługuje się językami ojczystymi. Przyczyną tej sytuacji było wyginięcie wielu plemion. Ponadto, pod koniec XIX w. rząd Stanów Zjednoczonych objął indiańskie dzieci systemem przymusowego szkolnictwa. Dzieci uczyły się w szkołach z internatami, które znajdowały się daleko od rodzinnych rezerwatów. Nauka w szkołach odbywała się po angielsku i obowiązywał zakaz posługiwania się rodzimymi językami.

Najlepiej zachowanymi tubylczymi językami posługują się Indianie z południowego zachodu. Należą do nich Nawahowie, Hopi i Pueblo, wśród których zdecydowana większość nadal pielęgnuje rodzimą mowę, a także Apacze, spośród których aż 40% posługuje się swoim rodzimym językiem. Na taką sytuację mogła wpłynąć ich liczebność, a także polityka rządów Stanów Zjednoczonych. Nawahowie są największym indiańskim plemieniem Ameryki Północnej. Liczą blisko 300 tysięcy osób, a ich językiem posługuje się ponad 100 tysięcy członków (przeważnie na terenie Arizony, Nowego Meksyku, Utah i Kolorado). Język nawaho znalazł szczególne zastosowanie w czasie II wojny światowej, kiedy językiem tym zaczęło się posługiwać amerykańskie wojsko. Za jego pomocą, przy zaangażowaniu Indian, przekazywano zaszyfrowane informacje, które były niezrozumiałe dla wroga.

Przykładem wymierania języka z powodów politycznych może być język tybetański.  Po proklamowaniu Chińskiej Republiki Ludowej w 1949 roku Tybet znalazł się w strefie jej wpływów jako region autonomiczny. Władze chińskie dążyły do ograniczenia oddziaływania politycznych i społecznych więzi Tybetańczyków, jednym z narzędzi do tego tego było  odbieranie ziemi chłopom, niszczenie klasztorów i świątyń. W wyniku powstania i antychińskich protestów wiele osób zginęło, tysiące zostało uwięzionych i poddanych torturom, a około 80 tysięcy osób wyemigrowało. Choć tybetański wciąż jest nauczany w pierwszych klasach szkoły podstawowej, to w przeważającej liczbie szkół średnich, a także w szkołach wyższych zajęcia prowadzone są tylko w języku chińskim. W ten sposób chińskie władze utrudniają naukę rodzimego języka oraz przyczyniają się do niskiego poziomu wykształcenia Tybetańczyków. Obecnie Tybet jest zamieszkiwany przez około 6 mln Tybetańczyków i około 7,5 mln Chińczyków. Język chiński obejmuje wszystkie dziedziny życia, stąd coraz więcej Tybetańczyków podejmuje próby ratowania swojego języka. Najistotniejszą rolę w ratowaniu języka odgrywają mnisi, studenci oraz aktywiści z organizacji pozarządowych z całego świata. Prężnie działa emigracja tybetańska w Indiach, gdzie utworzono szkoły, klasztory i uniwersytety, na którym używa się języka tybetańskiego.

W celu wprowadzenia rozwiązań mających na celu umożliwienie przetrwania języków wymierających powołano organizację LiveAndTell. Jej członkowie mogą uczyć się ginących języków i dbać o ich zachowanie. Ratowania ginących języków podjęła się również firma Google, która otworzyła w tym celu specjalny serwis EndangeredLanguages Project. Można w nim wyszukiwać i udostępniać materiały audio i wideo nagrane w językach ogłoszonych jako języki zagrożone wyginięciem. Według tego serwisu, wymarciem zagrożone są również dwa języki używane w Polsce – śląski oraz kaszubski.

 

Czytaj również:

21 lutego – Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

Czy język szwedzki jest zagrożony?

 

Dwujęzyczność przepustką do lepszego świata

 

„Tyle razy jesteś człowiekiem, ile znasz języków” – słowa te przypisywane J.W. Goethemu najlepiej obrazują to jak znajomość języków może wzbogacić nasze życie i naszą osobowość.

Używając terminu „osoba dwujęzyczna” mamy na myśli osobę posługującą się dwoma językami z biegłością charakterystyczną dla rodzimych użytkowników języka. Dwujęzyczność wynika często z pochodzenia z rodzin mieszanych narodowo lub z rodzin, w których członkowie posługują się kilkoma językami równocześnie, ale nie tylko.

Jeszcze do niedawna można było usłyszeć wiele nieprzychylnych opinii na temat dwujęzycznego wychowywania dzieci, które miało odbijać się negatywnie na umiejętnościach językowych zwłaszcza dzieci najmłodszych. Pogląd ten szybko jednak został zarzucony, od czasu gdy wszystkie badania naukowe zaczęły potwierdzać, że jest wprost przeciwnie. Jak wszyscy wiemy, dzieci uczą się języków szybko i łatwo, jeśli tylko mają ku temu sprzyjające okoliczności. Dzieci stają się dwujęzyczne w sposób naturalny, gdy od najwcześniejszych lat, a najlepiej od urodzenia, mają kontakt z dwoma językami. Warto zaznaczyć, że jeżeli kontakt z drugim językiem następuje w środowisku domowym, zdaniem większości językoznawców, proces przyswajania drugiego języka przebiega podobnie jak w przypadku nabywania języka pierwszego. Mamy w tym przypadku do czynienia z dwujęzycznością rodzinną, której efekty w postaci rozumienia i przyswojenia sobie obu języków są dość szybkie, w przeciwieństwie do tzw. dwujęzyczności kulturowej, gdzie kontakt z drugim językiem następuje wyłącznie poprzez kontakty z otoczeniem. Z takim rozumieniem dwujęzyczności mamy na przykład do czynienia w przypadku imigrantów, mających kontakt z drugim językiem nie w rodzinie, ale w szerzej rozumianym środowisku.

Przyswojenie sobie dwóch języków przez dziecko w rodzinie stanowiącej małżeństwo mieszane, a więc w której każde z rodziców ma inną przynależność narodowo-kulturową, uważane jest za trudniejsze od sytuacji imigracji rodziców. W przypadku tym wiele zależy od postawy rodziców i chęci wykorzystania swojej dwujęzyczności. Pomocna może być tu wiedza na temat przyswajania języków przez dziecko, ale też postawa akceptacji wobec kultury współmałżonka i istniejących różnic kulturowych. Specjaliści i badacze dwujęzyczności zalecają na przykład w sytuacji, w której rodzice posługują się dwoma językami,  stosowanie strategii jedna osoba – jeden język. Słuszność takiego podejścia wynika z przeprowadzonych badań. I tak, na przykład w przeprowadzanych we Francji badaniach Hélot aż trzy czwarte rodziców, których dzieci były dwujęzyczne, stosowało tę strategię. Gdy zaś rodzice pozostawiali sprawę dwujęzyczności dziecka spontanicznym zachowaniom językowym, u dziecka szybko zaczął  przeważać język otoczenia.

Odmienność podanych perspektyw dwujęzyczności (a więc istnienie dwujęzyczności rodzinnej i kulturowej) nie wyklucza możliwości wyciągnięcia ogólnych wniosków na temat dwujęzycznego wychowania. Korzyści z biegłej znajomości dwóch języków są bowiem niezaprzeczalnie ogromne.

W ostatnich latach naukowcy stworzyli cały katalog korzyści, jakie wiążą się z dwujęzycznością. Posługiwanie się na co dzień dwoma językami usprawnia funkcjonowanie poznawcze – ćwiczy nie tylko umiejętności językowe, ale również uwagę i elastyczność myślenia. Badania pokazują, że takie pozajęzykowe korzyści przynosi nie tylko posługiwanie się dwoma kompletnie różnymi językami, ale również językami zbliżonymi do siebie, pochodzącymi z tej samej rodziny. Udowodniono także, że jednoczesne posługiwanie się dwoma językami w znacznym stopniu poprawia koncentrację, poszerza w znaczny sposób możliwości poznawcze i ułatwia odnalezienie się w różnych środowiskach kulturowych. Dwujęzyczność rodzinna pozwala na bardziej harmonijny rozwój dziecka. Jest to tym bardziej widoczne, że nagłe pozbawienie dziecka kontaktu z jednym z języków (np. w wyniku rozwodu rodziców), może doprowadzić do zaburzeń rozwojowych.

W dzisiejszych czasach znajomość  języka obcego jest przepustką do lepszego świata, zwłaszcza, jeśli językiem tym posługujemy się od dziecka, w sposób biegły. Zalety dwujęzyczności wcale nie kończą się jednak na „technicznym” opanowaniu języka. Język bowiem i jego naturalne poznanie, zawiera w sobie również zawsze wiedzę na temat szerokiego kontekstu – na temat kultury drugiego kraju, obyczajów jego mieszkańców, a taka wiedza może okazać się bardzo pożądana w przyszłym środowisku zawodowym.

Na koniec kilka cytatów potwierdzających zalety dwujęzyczności:

 

Gra­nice mo­jego języ­ka są gra­nica­mi mo­jego świata.” – Ludwig Wittgenstein

“Znać inny język to jak posiadać drugą duszę.”Charlemagne

“Jeden język ustawia Cię w korytarzu życia. Dwa języki otwierają każde drzwi po drodze.” – Frank Smith

 

Źródła:

Naturalna dwujęzyczność czyli o dwujęzycznym wychowaniu dzieci, Krystyna Wróblewska-Pawlak

Czytaj również:

Czy łatwiej uczyć się podobnych języków, czy zupełnie odmiennych?

Nauka języka słowackiego przez Internet

 

 

 

 

 

 

 

Certyfikaty poświadczające znajomość języków obcych

 

 

Posiadanie certyfikatu potwierdzającego znajomość języka obcego staje się często koniecznością. Osoby ubiegające się o pracę, w której konieczne jest posługiwanie się językiem obcym czy zamierzające związać swoją przyszłość zawodową z zagranicą, ale również osoby pozostające w kraju, muszą nie tylko posługiwać się danym językiem, ale coraz częściej móc udokumentować, że ich znajomość języka jest na odpowiednim poziomie.  Pracownicy działów HR odpowiedzialni za rekrutację pracowników przy naborze przeprowadzają zwykle własne sprawdziany poziomu znajomości języków. Mogą one polegać na przeprowadzeniu z kandydatem rozmowy w danym języku lub na przykład na zleceniu kandydatowi do pracy przetłumaczenia pisma od zagranicznego kontrahenta czy napisania odpowiedzi na jakieś pismo. Niektóre firmy bazują natomiast na okazanym przez kandydata certyfikacie potwierdzającym znajomość języka obcego na odpowiednim poziomie.

Poniżej zamieszczamy informacje na temat najbardziej popularnych certyfikatów międzynarodowych dotyczących języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego i hiszpańskiego.

JĘZYK ANGIELSKI

FCE – First Certificate in English

FCE to najpopularniejszy w Polsce egzamin z języka angielskiego potwierdzający znajomość tego języka na poziomie średnio zaawansowanym. Certyfikat ten honorowany jest między innymi przez Urząd Służby Cywilnej oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) jako udokumentowanie wymaganych przez te jednostki umiejętności językowych. Certyfikat jest wydawany bezterminowo przez University of Cambridge Local Examinations Syndicate, na podstawie testu złożonego z pięciu części:   Reading – czytanie ze zrozumieniem, Writing – pisanie, Use of English – test gramatyczny z zastosowania struktur językowych,  Listening – słuchanie, Speaking – mówienie.

CAE – Certificate in Advanced English

CAE jest certyfikatem poświadczającym średniozaawansowane umiejętności we władaniu językiem angielskim. Certyfikat ten jest uznawany i respektowany na całym świecie, honorowany przez MEN, a także Urząd Służby Cywilnej. Certyfikat jest ważny bezterminowo.

CPE – Certificate of Proficiency in English

 CPE jest certyfikatem poświadczającym znajomość języka angielskiego na poziomie zaawansowanym, certyfikat jest uznawany i respektowany na całym świecie, honorowany przez polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej i urzędy służby cywilnej. CPE jest szeroko uznawany w handlu i przemyśle w Europie, jak również na całym świecie. CPE jest jednocześnie certyfikatem spełniającym wymagania językowe stawiane przez większość anglojęzycznych Uniwersytetów i instytucji edukacyjnych przy procesie rekrutacji studentów. Certyfikat ten jest ważny bezterminowo.

Posiadanie certyfikatu CPE pozwala zwykle na automatyczne zaliczenie lektoratu na studiach oraz umożliwia podjęcie nauki na angielskojęzycznych uczelniach.

Certyfikat TOEIC® – to wynik egzaminu zwanego Test Of English for International Communication, egzaminu stworzonego przez ETS (Educational Testing Service), którego celem jest ocena poziomu znajomości języka angielskiego przy porozumiewaniu się w kontaktach biznesowych. TOEIC jest egzaminem diagnostycznym, którego wynik jest podawany w punktach, na skali 10-990 punktów. Poziom umiejętności językowych wskazuje liczba uzyskanych punktów. Wynik egzaminu na poziomie powyżej 750 punktów może być warunkiem podjęcia pracy w zagranicznych oddziałach polskich firm międzynarodowych czy decydować o przyjęcie na stanowiska pracy w polskich urzędach państwowych.

Certyfikat TOEFL®- to wynik egzaminu sprawdzającego biegłość posługiwania się językiem angielskim u osób, dla których nie jest to język ojczysty. Certyfikat ten powstał z myślą o studentach ubiegających się o przyjęcie na studia na całym świecie i dlatego mierzy umiejętności posługiwania się językiem angielskim w kontekście akademickim.

JĘZYK NIEMIECKI

Zertifikat Deutsch (Goethe-Zertifikat B1)

Certyfikat ten uznawany jest w Niemczech i w wielu innych krajach. Zdanie egzaminu świadczy o solidnych podstawach znajomości języka i umożliwia poprawne porozumiewanie się we wszystkich ważnych sytuacjach życiowych. Osoba z tym certyfikatem opanowała około 2 tys. słów i najważniejsze struktury gramatyczne języka niemieckiego.

ZentraleMittelstufenprüfung (Goethe-Zertifikat C1)

Certyfikat poświadcza zaawansowaną znajomość języka niemieckiego umożliwiającą swobodne komunikowanie się w mowie i piśmie oraz wyrażanie swoich poglądów w życiu prywatnym oraz zawodowym. Certyfikat ten jest honorowany przez niektóre uczelnie w Niemczech i zwalnia z egzaminu wstępnego z języka niemieckiego. W Polsce certyfikat ten uprawnia nauczycieli do nauczania języka niemieckiego w klasach 1-3 szkół podstawowych.

JĘZYK FRANCUSKI:

Diplômed’étudesen langue française

DELF (Diplômed’études en languefrançaise) to oficjalny międzynarodowy certyfikat języka francuskiego ustanowiony przez francuskie Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jest uznawany na całym świecie i ważny bezterminowo. Poświadcza umiejętności kandydata w zakresie znajomości języka francuskiego w mowie i w piśmie.

Diplômeapprofondi de languefrançaise

Certyfikat DALF zwalnia z egzaminów z języka francuskiego przy ubieganiu się o przyjęcie na wyższe uczelnie we Francji.

JĘZYK HISZPAŃSKI 

NivelInicial

NivelInicial (dawniej CertificadoInicial de Espanol) jest certyfikatem dokumentującym znajomość tego języka w stopniu podstawowym. Egzamin na tym poziomie jest bardzo prosty. Jako formalne potwierdzenie pełnej znajomości języka hiszpańskiego, w Polsce uznawane są tylko certyfikaty z dwóch kolejnych poziomów.

NivelIntermedio

NivelIntermedio (dawniej DiplomaBásico de Espanol) jest certyfikatem dokumentującym znajomość języka hiszpańskiego w stopniu komunikatywnym, podobnym do wymaganego na poziomie FCE w języku angielskim.

Nivel Superior

Nivel Superior (dawniej Diploma Superior de Espanol) jest certyfikatem na poziomie zaawansowanym. Dokumentuje znajomość również specjalistycznego słownictwa, jak również znajomość hiszpańskiej kultury i obyczajów.

 

Czytaj również:

Nauka języków krajów skandynawskich przepustką do sukcesu

Letnia szkoła języka czeskiego nie tylko dla bohemistów

Czy łatwiej uczyć się podobnych języków, czy zupełnie odmiennych?

 

 

 

Ranking najłatwiejszych języków świata

Próba podjęcia oceny trudności poszczególnych języków może wydawać się dość karkołomna. Wiadomo bowiem, że łatwiej nam nauczyć się języków podobnych do naszego języka ojczystego, tworzenie zatem rankingów trudnych czy łatwych języków zawsze będzie obarczone piętnem osoby, która je sporządza.

Przedstawiony poniżej ranking został przygotowany przez anglojęzycznych badaczy, co tłumaczy fakt, że nie znajdziemy w nim języka angielskiego oraz, że podane w rankingu języki ocenione zostały przez pryzmat wcześniejszej znajomości języka angielskiego.

 

Miejsce 1: HISZPAŃSKI

Oprócz tego, że język hiszpański jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych języków  i najbardziej popularnych na świecie, jest także łatwy w nauce. Hiszpańskim posługuje się około 329 milionów osób. Mówi się, że język ten sam wpada do głowy. Nie znając konkretnych słów, można odgadnąć ich znaczenie. To wszystko przez podobieństwo hiszpańskiego do łaciny, (a co za tym idzie, także do angielskiego).

Spójrzmy na przykładowe słowa, które w brzmieniu  znaczą dokładnie to samo co w języku angielskim

el volcán

el cóndor

la estrategia

el carnaval

la palmera

la industria

la anécdota

el ídolo

Na kształt języka hiszpańskiego wpłynął język arabski i łacina. Wymawia się go tak jak się pisze z niewielkimi wyjątkami, w porównaniu do innych języków romańskich.

Miejsce 2. FRANCUSKI

Francuski to ojczysty język 100 milionów ludzi, w 28 krajach jest językiem urzędowym. Usłyszysz go niemal na każdym kontynencie, co znaczy, że w języku tym można się porozumieć w bardzo wielu zakątkach świata. Francuski należy do romańskiej rodziny językowej, dla osób mówiących po angielsku, słownictwo będzie brzmiało znajomo. Językoznawcy są zdania, że angielski i francuski mają ze sobą bardzo dużo wspólnego. Aż jedna trzecia słów w angielskim pochodzi z francuskiego.  Podobnie jak to miało miejsce w języku hiszpańskim, język francuski ma bardzo wiele zapożyczeń z angielskiego, a oto przykłady niektórych z nich :

(fr.) Éminencegrise> (ang.) gray eminence

(fr.) Nouvelle Vague > (ang.) New Wave

(fr.) point de vue> (ang.) point of view

(fr.) tiers monde > (ang.) Third World

(fr.) VieilleGarde> (ang.) Old Guard

(fr.) malice prepense> (ang.) malice aforethought

(fr.) Marché aux puces> (ang.) flea market

Miejsce 3. WŁOSKI

Podobnie, jak w przypadku dwóch poprzednich języków, język włoski jest prosty do opanowania na początku nauki,  gdyż  jest bardzo melodyjny i niejako sam wpada w ucho, jednak problem pojawia się na zaawansowanym etapie nauki. Jest to jeden z najbardziej melodyjnych języków świata. Po włosku nawet słowo „nietoperz” brzmi uroczo i dźwięcznie – pipistrello.  Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że włoska mowa przypomina śpiew. Językiem włoskiem posługuje się około 125 milionów ludzi na  świecie.

Posłuchaj jak brzmi język włoski:

 Miejsce 4. NIEMIECKI

Po niemiecku mówi się nie tylko w Niemczech, ale również w Austrii, Szwajcarii, Liechtensteinie oraz Belgii. Mimo dość  powszechnej opinii, że niemiecki jest trudny i trudna jest jego wymowa, osobom, które już zaznajomiły się z językiem angielskim nauka niemieckiego nie powinna przysporzyć większych trudności. Co więcej, opracowanych zostało wiele metod nauki języka niemieckiego dla użytkowników właśnie języka angielskiego.

Przykładowy filmik na ten temat:

Miejsce 5. SZWEDZKI

Umieszczenie języka szwedzkiego na piątym miejscu w rankingu z pewnością wielu zdziwi. Osobom znającym już na przykład język niemiecki czy angielski, przyswojenie szwedzkiego nie powinno jednak przysporzyć większych problemów. Korzyści z nauki tego języka jest zaś bardzo wiele, oto niektóre z nich:

  • szwedzki jest ciekawym językiem. Ma nietypowe, trochę melodyjne brzmienie;
  •  szwedzki ma relatywnie przejrzystą i nieskomplikowaną gramatykę;
  • jak na język mniej popularny, jego nauka nie stanowi wielkiego wyzwania, jest sporo materiałów i łatwo dotrzeć do dużej ilości naturalnych źródeł tego języka. Jest najłatwiej dostępny ze wszystkich języków skandynawskich;
  •  jak każdy język obcy, jego nauka, w skrócie, rozwija umysł. To jest nie do przecenienia i korzyści z tego można odczuć na różnych płaszczyznach;
  • szwedzki, mimo że nie ma takiego zasięgu jak angielski czy hiszpański, ma się całkiem dobrze. W Szwecji jest co zobaczyć, jest kogo poznać i o ile do podstawowej turystycznej komunikacji wystarczy znać angielski, to jednak żeby poznać Szwecję, trzeba poznać język szwedzki;
  • dobra znajomość szwedzkiego to tylko krok do poznania języka duńskiego i norweskiego

Czytaj również:

Nauka języków krajów skandynawskich przepustką do sukcesu

Letnia szkoła języka czeskiego nie tylko dla bohemistów

Język rumuński a inne języki romańskie

Język rumuński należy do grupy języków romańskich. Wykazuje wiele podobieństw w odniesieniu do innych języków tej grupy, głównie do języka włoskiego i francuskiego, mniej do języka hiszpańskiego. Posługuje się nim około 24 mln osób, z czego 17,25 mln w samej Rumunii. Dialekt języka rumuńskiego używany w Mołdawii przez radzieckich przywódców nazwany został językiem mołdawskim, jednak  językoznawcy nie uznają go za odrębny język. Pogląd, zgodnie z którym uznano język mołdawski za język odrębny do rumuńskiego propagowany był w ustanowionej w 1924 roku Mołdawskiej Autonomicznej Socjalistycznej Republice Radzieckiej, a elementem takiego podejścia było używanie cyrylicy do zapisu tego języka. W 1932 roku system pisma został oficjalnie zmieniony na alfabet łaciński, zaś ortografię ujednolicono ze standardowym językiem rumuńskim.

Język rumuński rozwijał się odrębnie od innych języków romańskich, a na przestrzeni wieków wchłonął różnorodne elementy obce (słowiańskie, tureckie, greckie i węgierskie), jest dzięki temu językiem niezwykle ciekawym i złożonym. Najwięcej podobieństw łączy go z językiem włoskim, posiada około 77% wspólnego z nim słownictwa oraz podobne zasady gramatyczne. Co więcej, rumuński podobny jest do włoskiego bardziej niż włoski do rumuńskiego. Rumun słysząc język włoski zawsze co nieco zrozumie, Włoch zrozumie z wypowiedzi po rumuńsku znacznie mniej. Rumuński nie będzie też zrozumiały dla użytkowników francuskiego, katalońskiego, hiszpańskiego czy portugalskiego, jeśli wcześniej nie uczyli się tego języka.

Rumuński jest jedynym językiem romańskim, w którym rodzajniki określone są enklityczne, czyli są dołączane na końcu rzeczownika jako przyrostki, a nie na początku (jako przedrostki). Zostały one ukształtowane, jak w innych językach romańskich, z łacińskich zaimków wskazujących. Rzeczowniki w języku rumuńskim występują w trzech rodzajach: męskim, żeńskim i nijakim. Rodzajnik określony ma różne formy w zależności od tego czy rumuńskim słowo, do której należy jest rodzaju męskiego lub żeńskiego. Rodzajnik określony słów rodzaju męskiego to –ul, a żeńskiego -a.

Język rumuński odziedziczył z łaciny pięć przypadków: mianownik, dopełniacz, celownik, biernik i wołacz. Morfologicznie mianownik i biernik są identyczne w przypadku rzeczowników; podobnie, dopełniacz i celownik mają wspólną formę (pary te są jednak różne w odmianie zaimków osobowych).

Z innymi językami romańskimi język rumuński łączy podoba odmiana czasowników – odmieniają się one przez osoby, liczby, czasy, tryby oraz strony.

Filologię rumuńską można studiować w Polsce na kilku uczelniach wyższych, między innymi na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Uniwersytecie Warszawskim. Na wielu uczelniach, rumuńskiego można też uczyć się jako języka dodatkowego w tracie studiów na kierunku romanistyka.

 

Podobne artykuły:

Język czeski a język słowacki

Fałszywi przyjaciele” w języku serbskim

„Fałszywi przyjaciele” w języku bułgarskim

„Fałszywi przyjaciele” w języku rosyjskim

 

 

 

Sztuka korespondencji elektronicznej

W dzisiejszych czasach wysyłanie maili jest powszechne. W zależności od wykonywanej pracy, codziennie każdy z nas wysyła od kilku do nawet kilkuset wiadomości elektronicznych. Wygląd maili oraz ich treść są swego rodzaju wizytówką piszącej je osoby, co warto mieć na uwadze zwłaszcza podczas pierwszego kontaktu z adresatem.

Mimo iż temat pisania maili wydaje się sprawą oczywistą i niewartą uwagi, wiele osób nie wie w jaki sposób je pisać, bądź powiela powszechne błędy związane ze strukturą wiadomości lub stosowanych form grzecznościowych. Poniższy artykuł skupia się na zasadach, jakie powinny obowiązywać nas w oficjalnej korespondencji mailowej, w relacjach formalnych czy biznesowych.

Rozpoczęcie maila

Przede wszystkim należy wspomnieć, że błędem jest całkowite pomijanie przywitania w mailu i przechodzenie od razu do meritum sprawy.

Najbezpieczniejszą formą rozpoczęcia maila jest użycie formy „Szanowni Państwo”. Jeśli zaś wiemy, że mail kierujemy do konkretnej osoby, można użyć formy „Szanowny Panie” lub „Szanowna Pani”. Do zwrotów tych nigdy nie dodajemy nazwiska, ale możemy dodać imię, o ile je znamy i o ile wiadomo nam, że nie urazi to odbiorcy. Formę „Szanowny Panie”/”Szanowna Pani” możemy połączyć również z tytułem, np. „Szanowna Pani Profesor” (tytuł zawsze powinniśmy zapisać wielką literą).

Poprawną i stosunkowo standardową formą będzie również użycie słowa „Dzień dobry” niezależnie od pory dnia. Zaletą tego  powitania jest jego uniwersalność i to, że może zastąpić oficjalnie „Szanowni Państwo”. Jednak i tutaj językoznawcy wskazują na pułapki. Mail rozpoczynający się słowami „Dzień dobry” może zostać odczytany wieczorem lub w nocy i wówczas użyta forma przywitania traci sens.

Niepoprawne jest też rozpoczynanie maila słowem „Witam”. Temat ten wywołał swego czasu burzliwą dyskusję, a jej inicjatorem był Michał Rusinek, znany głównie jako były sekretarz Wisławy Szymborskiej, który oświadczył niegdyś, że nie zamierza odpowiadać na maile rozpoczynające się od błędnego sformułowania „Witam”.

W jednym z wywiadów definitywnie stwierdził on bowiem – cytuję – „…Uważam, że używanie tego słowa jest zasadne tylko w jednej sytuacji. Tak może do nas powiedzieć gospodarz lub gospodyni, kiedy do niego/niej przychodzimy. Jest wtedy powitaniem, a nie przywitaniem. Gospodarze witają mnie w swojej przestrzeni, więc powiedzenie „witam” jest jak najbardziej na miejscu. Kiedy studenci piszą do mniej maile, które zaczynają się od „witam”, to jak mam to odebrać? Że Internet jest ich przestrzenią, że są jego gospodarzami?”

Słowa te stały się zaczątkiem burzliwej dyskusji między językoznawcami. W kwestii tej wypowiedział się również prof. Jerzy Bralczyk, zdaniem którego zwrot „Witam” rzeczywiście powinien być używany z rozwagę, tylko w konkretnych sytuacjach.

Jednak rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. Wiele osób, nawet tych świadomych błędnego użycia wyrażenia „Witam” na początku maila, nadal używa tego sformułowania, albo po prostu nie piętnuje jego użycia przez inne osoby. Trudno też wyobrazić sobie sytuację, by w kontaktach biznesowych nie odpowiadać na maile rozpoczynające się od „Witam” lub skreślać możliwość nawiązania współpracy z nowym kontrahentem tylko dlatego, że kierując do nas mail napisał to słowo na początku korespondencji z nami.

Na stronie poradni językowej PWN  można przeczytać, że formy rozpoczynania maila pochodzą na ogół z rozmów bezpośrednich, stąd zapewne trend używania również słowa „witam”. Współczesna grzeczność językowa charakteryzuje się dążeniem do skracania dystansu między rozmówcami, zarówno w mowie, jak i w piśmie. „To typowe dla ludzi młodych, nieakceptowane zaś w większości przez ludzi starszych” – wyjaśnia na łamach poradni PWN, profesor Małgorzata Marcjanik, językoznawca.

Jeśli zatem zależy nam na zachowaniu poprawności językowej w pisanych mailach, warto przywiązać się do form wymienionych jako pierwsze „Szanowni Państwo”/”Szanowny Panie”/”Szanowna Pani”, budzących najmniej wątpliwości.

Na koniec rozważań o rozpoczynaniu maila, warto wspomnieć,  że po formie przywitania stawiamy przecinek, a dalszą treść maila piszemy rozpoczynając ją z małej litery, w nowej linii, najlepiej oddzielonej przerwą od formy przywitania się.

Tytuł zgodny z treścią maila

Istotnym elementem wiadomości elektronicznej jest także jej temat, którego określenia jest wciąż lekceważone przez wielu nadawców. Zdarza się, że w pośpiechu pomijamy to pole lub wpisujemy do niego kilka przypadkowych liter z klawiatury. Temat wiadomości jest niezwykle istotny z dwóch powodów. Po pierwsze, kiedy wysyłamy maila do osoby, której nie znamy, istnieje możliwość, że brak tematu zadecyduje o jej zignorowaniu lub usunięciu. Jednak większy problem powstaje, kiedy nie wpisujemy tematów wiadomości, a korespondujemy z kimś często. Przy okazji wyszukiwania ważnego maila z przeszłości, w wynikach wyszukiwania pojawia się wtedy kilkadziesiąt wiadomości o treści „Brak tematu”. W której z nich jest treść, której szuka adresat? Podobna sytuacja ma miejsce, kiedy nadawca rozpoczyna nowy wątek korespondencji, ale robi to odpowiadając na starego maila bez zmiany tematu.

Ekonomia słowa

Kolejną bardzo ważną sprawą jest styl, w jakim tworzymy nasze wiadomości. Jasne, zwięzłe i przede wszystkim poprawne stylistycznie wiadomości mailowe z pewnością odniosą większy sukces niż te pisane w sposób niedbały i nieprzemyślany.

Nie możemy również zapomnieć o poprawności gramatycznej i językowej, warto zwrócić szczególną uwagę na ortografię, poprawną interpunkcję oraz gramatykę. Nie nadużywajmy skrótów, nie piszmy maila dużymi literami, bo to wygląda jakbyśmy krzyczeli, nie nadużywajmy emotikonek. Ton maila powinien być dostosowany do sytuacji i do naszego odbiorcy. Jeśli piszemy do kolegi możemy sobie pozwolić na ton luźny i przyjacielski, zupełnie inaczej będą brzmiały nasze maile do kontrahentów. To jak wygląda nasz mail, jak brzmi, świadczy o nas, o naszym profesjonalizmie, o podejściu do pracy, a także stosunku do odbiorcy, dlatego przywiązujmy do tego co piszemy i jak piszemy dużą wagę.

Zakończenie maila

W  wersji oficjalnej lub w przypadku, gdy znamy kogoś słabiej warto użyć grzecznościowego standardu: „Z wyrazami szacunku” lub „Z poważaniem”. Świadczy to nie tylko o szacunku, ale również o dobrych manierach. W przypadku maili kierowanych do osób, z których łączy nas dobra znajomość, w zupełności wystarczy zwykłe „Pozdrawiam”  lub „Z pozdrowieniami”.

Warto również wspomnieć, iż pod spodem nie może zabraknąć także naszego  podpisu z imieniem i nazwiskiem, nawet wtedy, gdy naszą korespondencję przesyłamy w imieniu większej grupy osób.

Na koniec kilka  dodatkowych zasad związanych z korespondencją elektroniczną:

  • Niedopuszczalne jest wysyłanie wiadomości do wielu odbiorców jednocześnie i automatyczne udostępnianie ich adresów e-mail.  Wyjątkiem są sytuacje, kiedy wysyłamy mail do kilku osób w danej firmie, których dotyczy temat naszej korespondencji.

Gdy jesteśmy zmuszeni do wysłania jednego maila do grupy niezwiązanych ze sobą osób, które nie powinny zobaczyć swoich adresów mailowych, pamiętajmy o opcji „ukryta kopia”.

  • Dodając do wiadomości załączniki, zawsze informujmy o nich w treści maila, krótko opisując co zawierają.
  • Oszczędnie używajmy CapsLocka. Pisanie całych fraz dużymi literami traktowane jest jak krzyczenie na odbiorcę. Jeśli koniecznie chcemy coś podkreślić, warto to po prostu pogrubić.
  • Unikajmy skrótów, zwłaszcza takich, których odbiorca może nie znać.
  • Nie przesadzajmy z emotikonami. W korespondencji służbowej stosujmy emotikony tylko wtedy, gdy mamy pewność, że odbiorca dobrze rozpozna ich znaczenie. Raczej nie używajmy emotikonów przy pierwszym kontakcie mailowym z adresatem.

 

 

 Podobne artykuły:

Teksty prawne a teksty prawnicze

Wyszukiwarka Google w pracy tłumacza