Czy forma prawna spółki powinna być tłumaczona?

Tłumacząc dokumenty założycielskie spółek lub inne dokumenty z zakresu prawa spółek, pojawia się pytanie czy powinno się tłumaczyć nazwę formy prawnej danej spółki. Na przykład czy można przetłumaczyć oznaczenie polskiej sp. z o.o. na Ltd. (oznaczenie brytyjskiej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością), czy na przykład na GmbH (w Niemczech). Odpowiedź jest prosta, w żadnym wypadku nazw oznaczających formę prawną spółek nie powinno się tłumaczyć, niezależnie od tego czy tłumaczenie wykonywane jest na język polski, czy na obcy.

Skróty nazw form prawnych spółek występujące przy ich nazwie oznaczają nie tylko samą formę prawną, ale również wskazują na miejsce rejestracji spółki. Są zatem integralną częścią nazwy przedsiębiorstwa. Przy tym należy mieć świadomość, że w przypadku spółek zarejestrowanych za granicą nie mają zastosowania przepisy polskiego Kodeksu spółek handlowych. Oznacza to, że spółka posiadająca w opisie „z ograniczoną odpowiedzialnością” wcale nie musi spełniać identycznych warunków co polska spółka z o.o., a w dokumentach tłumaczonych z innych języków mogą pojawić się także formy prawne, które nie występują w prawie polskim.

Podsumowując zatem:

  • Nie tłumaczy się samej nazwy spółki
  • W oryginale pozostawia się określenie formy prawnej spółki, traktując je jako część „firmy”; ewentualnie można podać w nawiasie odpowiednik po polsku, ale tylko w celach informacyjnych.

Podobne artykuły:

Klauzule uwierzytelniające tłumaczenie- jak brzmią w różnych językach?